poniedziałek, 10 lutego 2014

"Miasteczko Salem " Stephen King



Jedna z bardziej przerażających i sugestywnych powieści o wampirach. Nie jestem miłośniczką twórczości Kinga ani też osobą zachwyconą jego warsztatem literackim jednak ta powieść ma w sobie kilka scen i motywów ,które potrafią wzbudzić strach i poczucie zagrożenia , niepokoju.
Mamy opis zwykłego prowincjonalnego miasteczka z jego mieszkańcami,pełnymi różnych problemów,opisanych z wszystkimi wadami i nie zawsze szlachetnymi pobudkami.
Monotonię ich życia przerywa pojawienie się w ich stronach tajemniczego przybysza wynajmującego dom Marsten'ów (w którym przed laty właściciel popełnił samobójstwo) a także powrót do Salem młodego pisarza Bena Mearsa .Mężczyzna chce zmierzyć się z traumą z dzieciństwa związaną z domem Marsten'ów,w którym przed laty przypadkowo widział rzeczy o których do dziś nie zapomniał.Poznaję też dziewczynę-Susan - z którą zaczyna łączyć go uczucie.
Tymczasem w miasteczku zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Klimat grozy i coraz większa bezradność bohaterów wobec dramatycznych wydarzeń czynią fabułę bardziej interesującą.Jeżeli chodzi o język Kinga czy portret psychologiczny jego postaci -nie znajdziemy tu wybitnego kunsztu , ale jego stylistyka bardzo pasuje do powieści o Salem.Mimo szczegółowego przedstawienia życia wielu ludzi "Miasteczko Salem " straszy i nie jest przegadane. Bardzo plastyczne opisy.
Obraz otwartego okna , odgłos dziecięcego śmiechu i zła,które niczym zaraza rozprzestrzenia się wśród mieszkańców Salem wydobywając z nich najgorsze cechy i instynkty-to chyba najbardziej zapamiętałam z lektury tej powieści.W moim odczuciu najlepsza książka Kinga.




























































































































































2 komentarze:

  1. Słyszałem wiele dobrego o książce, chociaż podobno film oparty na podstawie książki nie był zbyt dobry. Tak czy inaczej, zamierzam przeczytać od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej książki, ale czytałam ,,Dallas63'' oraz ,,Joyland'' i nawet mi się podobały, chociaż to raczej horrory nie są. Powyższa pozycja zaciekawiła mnie i skoro uważasz, że to najlepsza książka Kinga to chętnie ją poznam.

    OdpowiedzUsuń

Groza po polsku czyli powrót na Wyręby....

''Nowy dom na Wyrębach'' to kontynuacja historii o tajemniczym domu na Podlasiu .Akcja rozpoczyna się latem 1996 ,...